My, społeczeństwo - Naszym zdaniem

Młodzi Polacy co zarobią, to wydają [Finansowy portret młodych]

2014-03-19 10:38:03

Niskie pensje i wysokie koszty życia sprawiają, że młodzi Polacy muszą dobrze gospodarować swoim domowym budżetem, aby przeżyć, godnie żyć i jeszcze odłożyć na przyszłość. Z raportu Krajowego Rejestru Długów „Finansowy portret młodych” wynika, że średnie wydatki gospodarstw domowych młodych przekraczają 2 tys. złotych. Młodzi starają się regulować rachunki w terminie, ale ponad jedna trzecia miała kiedykolwiek problemy z opłatami na czas.

Czytaj również:
Ile wydają polscy studenci?>>

Wydatki „na życie” gospodarstw domowych młodych wynoszą 2 120 zł, czyli niewiele mniej niż ich średnie zarobki (2 699 zł). Pod uwagę została wzięta struktura wydatków młodych, m.in. koszty jedzenia, czynszu, mediów (prąd, woda, gaz), podróżowania, telefonu, Internetu, nauki oraz rat pożyczek i kredytów. Na dodatkowe zakupy – takie jak ubrania, buty, sprzęty do domu, uprawianie sportu, czy odkładanie na przyszłość – zostaje im średnio tylko 579 zł. Statystycznie najwięcej wydają Ci, którzy mają najwyższe zarobki: osoby z wyższym wykształceniem (2 638 zł) i po „trzydziestce” (2 522 zł). Co ciekawe, tym z wyższym wykształceniem, średnio zostaje jedynie 94 zł.

Dużą część przejadamy

Duża część dochodów młodych zostaje przeznaczona na jedzenie (618 zł). Osoby po „trzydziestce” oraz z wykształceniem wyższym wydają najwięcej, bo odpowiednio 812 zł i 802 zł. Wraz z wiekiem i większą świadomością przykładamy coraz większą wagę do jakości spożywanych produktów. Im więcej osób w rodzinie, tym więcej płacimy, ale różnica między dwu a trzy osobowymi gospodarstwami domowymi wynosi zaledwie 33 zł. Badanie pokazało także zależność, że im większe miasto, tym większy udział kosztów żywności w całym portfelu młodych. W wielkich miastach na jedzenie wydajemy przeszło 700 zł, podczas gdy w miastach do 100 tys. mieszkańców już „tylko” 556 zł. Mężczyźni wydają o 50 zł mniej niż kobiety (593 zł do 645 zł), ale to także oni częściej nie pamiętają ile wydają (22% z nich).

Niemal 60% rodziców osób do 25. roku życia dokłada im się do wydatków na jedzenie. W przypadku osób w wieku 26-30 jest to już 26%, a po „trzydziestce” aż 15,4%.

Życie w mieście najdroższe

Drugą pozycją w portfelu młodych jest czynsz i rachunki za prąd, gaz i wodę. Co miesiąc z tego tytułu konto osób od 18. do 35. roku życia szczupleje średnio o 560 zł. Widać jednak różnicę między wydatkami na własne mieszkanie, a wynajmowane. Najdrożej wychodzi najem domu lub mieszkania. Wtedy średnia opłaca wzrasta do 758 zł. Jednak niemal co czwarty wynajmujący płaci za mieszkanie i media powyżej tysiąca złotych. Posiadacze własnego „M” wydają średnio 600 zł.

Badanie pokazuje, że koszty życia w mieście (niezależnie od jego wielkości) są wyższe od życia na wsi od 200 do 300 zł. Mieszkańcy wielkich miast wydają średnio 747 zł, a co piąty młody musi wydać ponad tysiąc złotych, żeby mieć „dach nad głową”.

Opłaty za czynsz i rachunki za media to, prócz jedzenia, wydatek do którego najczęściej dokładają się rodzice młodych Polaków. Na ich wsparcie może liczyć co czwarty młody. W grupie do 25 roku życia jest to aż 61%, od 26 do 30 – 30%, a wśród osób po „trzydziestce” – 22%.

Dojazd na własny koszt


Na bilety, eksploatację samochodu i paliwo młodzi przeznaczają miesięcznie ok 300 zł. Najwięcej, bo aż 336 zł, wydają mieszkańcy wsi. Jest to o niemal 100 zł więcej niż w przypadku mieszkańców wielkich miast. Mieszkanie na wsi, lub na suburbiach miast wiąże się z koniecznością pokonywania wielu kilometrów: do pracy, na zakupy, czy do miejsc rekreacji. Ich wielokrotne pokonywanie wiąże się z wyższymi kosztami. Korzystanie z komunikacji zbiorowej, która jest sposobem na oszczędność w mieście, nie zawsze jest nią w przypadku na wsi. Bardzo często brakuje dobrych połączeń kolejowych lub autobusowych, ale też bilety są po prostu drogie.

Także i w tym przypadku młodzi mogą liczyć na wsparcie rodziców. Jest to jednak dużo mniej popularne i  wyłącznie w okresie do 25 roku życia (37%). Wśród starszych odsetek ten jest już bardzo mały.

Internet, telefon, nauka – długa lista wydatków

Tylko 7% młodych zadeklarowało, że nie korzysta z telefonu komórkowego, a 14% z Internetu, w związku z czym niemal wszyscy młodzi ponoszą koszty utrzymania telefonu, czy dostępu do Internetu. Rachunki młodych opiewają średnio na 134 zł za telefon komórkowy i 53 zł za dostęp do Internetu. Wydatkiem dla niemal co piątej osoby przed 35 rokiem życia są koszty związane z nauką lub studiami. Najczęściej i największe kwoty na edukację wydają osoby najmłodsze (do 25 roku życia) oraz ze średnim i wyższym wykształceniem. Średnio na naukę przeznaczamy 102 zł miesięcznie. Jednak w tym temacie młodzi mogą liczyć na pomoc rodziców, bo w większości przypadków (63%) to właśnie oni ponoszą koszty edukacji swoich dzieci.



Źródło: KRD

Młodzi radzą sobie z płatnościami


Większość młodych rzetelnie podchodzi do płacenia swoich comiesięcznych zobowiązań finansowych. 36% młodych zdarzyło się nie dokonać płatności w wyznaczonym terminie. – Co czwarty młody nie opłacił w terminie rachunku za telefon lub Internet, a co piąty czynszu lub rachunków za prąd, gaz, wodę. Z kolei co dziesiąty zalegał z płatnością rat pożyczek. Głównym powodem były chwilowe problemy finansowe, zbyt małe dochody dla także zapomnienie lub zgubienie rachunku – twierdzi Adam Łącki, prezes Zarządu Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej

Problemami finansowymi nie pozwalającymi na terminowe regulowania swoich zobowiązań częściej tłumaczą się osoby z wykształceniem podstawowym i zawodowym (ponad 50%) niż średnim (35%) i wyższym (21%). Za to wykształceni częściej zapominają lub gubią rachunki (55%). Także oni o wiele częściej wskazują na nieprzewidziane wydatki (22% osób ze średnim wykształceniem i 20% z wyższym) i złe planowanie wydatków (12% ze średnim wyksztalceniem i 9% z wyższym).

Bliscy ostatnią deską ratunku

Aby spłacić swoje zobowiązania młodzi ludzi rzadko sięgają po pożyczki i kredyty. Potrzebne pieniądze do opłacenia zaległych rachunków najczęściej pochodzą z własnej pensji (45%). Dość często spłacie niezapłaconych wcześniej faktur towarzyszy ograniczenie wydatków (30%). Rzadziej młodzi decydują się na wykorzystanie oszczędności (15%) i podjęcie dodatkowej pracy (10%).

Istnieje duża grupa osób, która w „podbramkowej” sytuacji pożycza pieniądze. Najczęściej, bo aż w 41% przypadków, od rodziny. Z chwilówki lub karty kredytowej do opłacenia zaległych faktur korzysta jedynie 6%. - Z jednej strony to dobrze, że odsetek osób, które udają się do instytucji finansowej po pożyczkę, jest niski. Z drugiej wysoki odsetek pożyczek od rodziny, pokazuje, że młodzi w razie problemów nie potrafią sobie poradzić samodzielnie i muszą liczyć na pomoc bliskich –  komentuje Adam Łącki.

O tyle ile na pożyczkę od rodziny i znajomych częściej decydują się młodsi (56% osób w wieku 18-25), to do instytucji finansowej  częściej udają się osoby po 31. roku życia (9%).


Źródło: KRD

Badanie „Finansowy portret młodych” zostało zrealizowane przez instytut badawczy Millward Brown na zlecenie Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej. Zrealizowano je na reprezentatywnej dla całej populacji grupie Polaków od 18 do 35 roku życia.

MAS/ip

Fot. Krzysztof Zatycki

Słowa kluczowe: wydatki studenci zadłużenie, krajowy rejestr długów
Komentarze
Redakcja dlaStudenta.pl nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
  • nie prawda [0]
    1005345
    2015-03-03 20:06:44
    moją najlepsza inwestycja było zaciagniecie kredytu na firme dzieki www.kredyt.pl, która zaoferowala mi korzystne rozwiazania co do splaty kredytu, wydatki tu przedstwione jakoś nie pasuja do mojej osoby.
  • Co to k*** sa suburbia ? [0]
    mlomat
    2014-03-24 08:55:37
    Mam pytanie, czy ludzie którzy piszą tutaj artykuły, kończą jakieś studia? Ja rozumiem, że angielski jest modny, coraz częściej używany w Polsce I przez to zapożyczamy wiele słów, ale słowo "suburbia" to już jest po prostu tragedia nie do opisania. (Dla niewtajemniczonych po angielsku słowo suburb oznacza przedmieścia, peryferia), więc jak można je odmienić po Polsku. W życiu bym nawet nie wpadł nie znając angielskiego co autor miał na myśli. Szanujmy chociaż troche nasz piękny język!!!!! Przepraszam za niecenzuralne słowo w tytule, jednak uważam, że jak najbardziej jest ono na miejscu, na podkreślenie mojego zbulwersowani.
Zobacz także
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]
Prasa o zdrowiu, kuchni i histori podbija polski rynek![WIDEO]

Dużym zainteresowaniem czytelników cieszą się gazety o kuchni i gotowaniu.

Polecamy
Ostatnio dodane
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]
Zanieczyszczone powietrze nie mniej groźne niż papierosy[WIDEO]

Pyły obecne w powietrzu są drugim po paleniu tytoniu czynnikiem, który powoduje występowanie chorób układu oddechowego.

Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]
Kontrowersyjny film straszy Hitlerem [WIDEO]

Kontrowersyjny film sprawił, że temat nienawiści został w końcu nagłośniony.

Popularne
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz
20 miejsc, które musisz zobaczyć, zanim umrzesz

Zobaczcie najpiękniejsze miejsca na świecie, do których pojedziecie, jak już będziecie mieli mnóstwo szmalu!

Brak zdjęcia
Cyganie, jacy są, każdy wie

Każde dziecko wie, że Cyganie nie mają swojego państwa, na tym jednak zazwyczaj nasza wiedza się kończy.

Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów
Nie-muzułmańskie kobiety muzułmanów

Czy związek nie-muzułmanki z muzułmaninem ma prawo bytu? Czy wystarczy, iż obie ze stron włożą w ten związek nie tylko uczucia, dobre chęci, ale obustronny szacunek do siebie nawzajem, jak i do tradycji, religii i swoich rodzin, otwarty umysł, gruntowną wiedzę?